W magazynie:
Zastaliśmy nieopisany
rozgardiasz; stosy treści piętrzyły się w mroku, porzucone
w dowolnych miejscach; widać dawno nikt tu nie zaglądał. Zresztą,
nie potrafiłby tego zrobić -magazynier który trzymał nad nim pieczę,
okazał się nieosiągalny - cóż , praca w magazzzzynie nie jest
łatwa. Spróbowaliśmy więc dostać się do magazynu, korzystając
z kluczy, które każdy z nas odnalazł w kieszeni. Kilka prób uświadomiło
nam, że zamek którym opatrzono drzwi pomimo upływu czasu nadal świetnie
sobie radził z próbującymi go zdobyć intruzami.
Wreszcie skorzystaliśmy z jedynego, jak nam się wydawało, kompromisowego
rozwiązania. Po kolejnym zmroku w akcie niejakiej
desperacji wyważyliśmy drzwi. I cóż ?
znaleźliśmy się wewnątrz zaniedbanego, chaotycznie niespójnego pomieszczenia;
zabrudzone ściany ekshibicjonistycznie odkrywały kolejne warstwy
pokrywających je farb, zarzucając podłogę różnobarwnymi odpryskami,
w skrzyżowaniach płaszczyzn rosły parawany pajęczych
siatek, a nieznośny kurz otulał corazbardziej odległe płody nagromadzonej
tam pracy. Postanowiliśmy czym prędzej zrobić coś, by uchować przynajmniej
część z nich od nieuchronnej degradacji. Wszystko
co zdołaliśmy w krótkim czasie odzyskać złożyliśmy w najjaśniejszym,
podokiennym kącie pomieszczeniu Gdzie
jeszcze nie zaległa się wilgoć. Niestety, zabrakło nam czasu na segregację
i selekcję materiału. Wobec czego obowiązek
ten - chcąc nie chcąc - zrzucamy na was,
czytelników, którzy według własnego uznania, na użytek
każdego z was, wybierzecie z tego tygla informacyjnego to, co najbardziej
będzie wam odpowiadać. Zmagazynowane tu treści zdają
się niekiedy być bardzzo odległymi od siebie; formuły i koncepcje
nie tworzą w żadnym stopniu spójnej całości.
Niech właśnie taki będzie początek restauracji ([{"pod zieloną cegłą"}])
naszego magazynu. My, póki co, zabierzemy się do
dalszej pracy, tak, aby następnym razem, kiedy udostępnimy go ludzkim
oczom, na zwiedzających nie oczekiwały mielizny
gruzu, aby każda z tworzących go cegieł tworzyła
zarazem z wszystkimi pozostałymi w miarę jednorodną konstrukcję.
Zapraszamy do
zwiedzania naszego magazynu.
Od poniedziałku do czwartku, w godzinach porannych.
Za wyjątkiem wakacji.Można
dotykać eksponatów, pisać po ścianach - przede wszystkim
nawet pisać - przyczyniając
się do ich istnienia. Kup Pan(i) cegłę