strasznie mnie cieszą
moi wszyscy znajomi z facebooka.
mogę im zaglądać w dupę bez pozwolenia.
mogę klikać i przebierać
mogę klikać i przebierać na offlinie gdy chcę
zaglądać in cognito.
niektórzy z nich mnie kochają
a najbardziej i tylko online. w bezpiecznej
odległości, z niezbyt szybką prędkością serwera.
wymienam codzienne uściski na zaczepki,
co raz głuchsze telefony na komentarze,
milczące słuchawki na lubięto.
te słowa się niedługo rozsypią,
potnę je na statusy komunikatorów
rozesram je po komentarzach i
tablicach moich wirtualnych znajomych,
dla własnego użytku urządzę z nich siepę -
wirtualne konfetti znaczeń. |