Dziewczyna lub młoda kobieta jest istotą ludzką, a poza tym również dziełem sztuki, które nie jest zbyt trwałe tak jak i piękno kwiatów. Jako jedyne dzieło sztuki potrafi mówić. A to między innymi, bardzo podwyższa jej wartość. Jeszcze większa wartość z umiejętności mówienia wynika, gdy ma ładny głos.
Spojrzenie miłej i urodziwej dziewczyny stanowi ukojenie dla ducha estety, a towarzyszący temu przyjemnie brzmiący głos jest tego dopełnieniem.
Żywe dzieła sztuki zwane kobietami upiększają się w bardziej lub mniej efektywny sposób. Upiększanie ciała jest w rzeczy samej sztuką, gdyż dobranie i rozmieszczenie kolorów oraz różnych ozdobnych elementów jak np. kolczyków nie zawsze daje pozytywny efekt. Gdy twarz zostanie pomalowana w niezbyt dobrany sposób, a biżuteria będzie tandetna to wtedy powstanie kicz zamiast dzieła. Nieprawidłowo pomalowana dziewczyna wydaje się brzydsza niż w rzeczywistości.
Poza ładną i zadbaną twarzą przyjemnie jest też podziwiać figurę i poszczególne pomniejsze elementy ciała jak np. kształt rąk i palców, stopy, uszy.
Istotną rolę przy zdobieniu ciała odgrywają także odzież i obuwie. Dobrze jest, gdy ubranie uwypukla ładne kształty, a buty podkreślają ładny zarys stopy.
Przykładowym żywym dziełem sztuki pracującym w mojej restauracji jest Paulina, którą nazywam Gwiazdą. Jest niewysoka, lecz nadrabia ładną twarzą i zgrabną figurą. Ma farbowane blond włosy, śliczne usta i zgrabnie zbudowany nos, a także piękny biust o średniej wielkości.
Lubię, gdy obdarza mnie swoim słodkim spojrzeniem oraz ładnie brzmiącym głosem. Ma to miejsce szczególnie wtedy, gdy smażę frytki, a ta miła dziewczyna odbiera je.
Niestety nie mogę jej pokazać, ponieważ nie zgodziła się na publikację swojego zdjęcia.
Autor: Andrzej Marek Kamiński |