Pod narkozą oddałam 3 mm3 płuc
Do banku powietrza
Dopłaciłam za narzędzia
Bo nic nie ma za darmo
I dostałam
Odznakę dzielnego harcerza
Zeszłoroczną
Kiedy spytałam „dlaczego?”
Zaoferowali że przyjmą jeszcze krew
Jeśli zapłacę za strzykawkę
I będę sza
Ale sza nie byłam
Bo panicznie boję się krwi i pająków
Jeden nawet wisi nade mną
I dlatego śpię po omacku
A krew mam popularną
Więc wolą ją spuścić z wodą
Niż gromadzić dla nikogo
Myślę że chodziło im jednak o powietrze
Bo za paręset tysięcy Chińczyków
Nie będzie czym oddychać. |