W stalagmitach ciszy kołysze nas wiosenny wiatr
TIKU-TAK, TIK-UTAK, TI-KUTAK, T-IKUTAK
wdeptujemy coraz głębiej coraz ciaśniej nocną miłość zamieniamy na bilet "jak najdalej POLSKA-TY" "Pasażer lotu proszony jest o odwołanie obywatelstwa" "Idiotka jesteś" - mówiłam Ci a później zaklatkowałaś walizkę z lombardu Kontrola wykryła przepolskowienie zjadłabym jabłko gdybyś umiała kłamać i uciec mimo dalej
W Polsce niebo jest zawsze niebiesko-burzowe (jak pieprzony patriotyzm do bólu) |