Pojechałabym z Tobą do Chin Gdyby Chiny były na drugiej stronie ulicy Nawet nie na placu Wolności Bo ja tylko na odległość kamienia Odkąd powiedziałeś Że nawet muchy w locie nie umiem Jestem osikowata Kiedy bawię się w chowanego To takie zboczenie z dzieciństwa Schowaj się pod stół Schowaj się pod stół Siedź cicho A Ty chciałbyś cuda na kiju I dowód miłości na nieletniej
Daleko jeszcze?
|