W wielkim świecie sentymentu tonę
lecąc w chmury
Chwyć mnie za rękę!
razem w kaszmirowe lecmy Góry
chmur słowa -ten boski wiatru szept
mróży nasze oczy,pieści nasze uszy
a ciepły oddech Słońca
wydaje sie być coraz głębszy i dłuzszy...
Woskowe łzy trosk skrzydłami spływają
nasze życia długość jednej chwili mają...
Serc słucham- wokół boleść głucha!
W usta wplatają nam się korzenne gorycze,
czuję Twoje ciepło...
Nie!!!to nad nami palą sie znicze...
|