on zakłada gumę i jest ci naprawdę dobrze.
miło. przyjemnie. Guma bywa że pęka a ty po prostu
palisz papierosa: „na coś trzeba umrzeć”- powtarzasz
i patrzysz mu w oczy. Może mały ślub? Może mała
„ja”- duża już zużyta jak kartka papieru, wylizana
pisze wiersze w ciemnym pokoju. pisze i twierdzi
że ma talent. trzeba żyć i trzeba umrzeć. lubisz imprezy-
jak każda w twoim wieku podpadasz a częstotliwość myśli
ograniczasz do trądziku różowatego,
który nie schodzi z twej skóry mała? próbujesz zmieniasz
partnerów ale kochasz. tylko jednego. Kochanie jest przyjemne
kochanie się w łojotoku i trądziku -
trzeba żyć i trzeba umrzeć umieć.
-brzuch ci rośnie mała- już czas dać życie.
pisze wiersze w ciemnym pokoju.