"Z Apokalipsy"
Jam Anioł Zniszczenia
I sprowadzę zagładę na to Stworzenie,
Jakiej dotąd nie oglądało.
Utopię Je w morzu krwi
I sarką Je poskromię.
Zegnę Ich karki twarde i nieposłuszne.
Oddam tą Ziemię we władanie demonom
I Śmierć poślę by zebrała żniwo.
A Tobie nie dam umrzeć.
Odbiorę Tobie całą moc Twoją
I to w czym pokładasz ufność Swoją.
Słuchać będę wołanaia Twego o łaskę.
A nie dam jej Tobie.
Na końcu, gdy wyniszczę wszystko
Co mocą Tobie było
Uczynię sługi Twoje katami Twymi.
A Pan to wszystko powiedzał.
I odbywa się teraz Sąd nad tym Światem.
I na koniec ześle Ducha Swego
By uczanił Rajem Ziemię dla sług Jego.
|