kochać jak jezus sercem
cóż po falach jeziora to nie przejdę
próbowałem o mało by nie zdążyli
sekcja ratownicza oczywiście
z rybami to też mi nie wyszło
na filecie się wychowałem chociaż
numer z magdalenką owszem
nad wyraz dobrze poszedł
nie mówię o tej z pod warszawy
tam to kochali na śmierć
do kitu z takim uczuciem za dużo
było jezusów
reasumując indywidualista jestem
tak cierpię nawet swój krzyż mam
w którym od czasu do czasu
mnie łamie |