Cegła - Literatura - Proza - Poezja
JEST JUŻ 24 NUMER MAGAZYNU CEGŁA - PIECZĘĆ, PYTAJ W KSIĘGARNI TAJNE KOMPLETY, PRZEJŚCIE GARNCARSKIE 2, WROCŁAW
AKTUALNOŚCI MEDIA PODREALIZM CEGIELNIA WASZE & NASZE WYWIADY LINKI KSIĘGA GOŚCI REDAKCJA
 
 
WRÓĆ | WYDRUKUJ

contra

bez bez

mieć na siatkówce oka złapane jak motyle

obrazy wszystkich miast które widziało się

naprawdę i we śnie. wygięte w łuki arkady

mostów amsterdamu Okrągły pokój w lille

w którym nie dało się postawić zwykłej szafy

 

albo ulicę gdzie monsieur atget przyłapuje

na gorącym uczynku światło Schody prosto w mgłę

jakby sekwana była nie rzeką a metrem Tam

można spotkać dziewczynkę sprzedającą baloniki

wypełnione ciepłym powietrzem Bogatego poetę

 

uśmiechającego się do ulicznika Szeleścić

banknotami liści Udawać w stronę orly i patrzeć

na cedry przy autostradzie i jak odlatują stamtąd

wędrowne concordy Znaleźć pod okapem dachu

 

gniazdo ze złotym od rozespania kogutem Kwiaciarce

śniło się że kataryniarz oniemiał odkąd z nut wyfrunęły

gołębie Tutaj  strażnik obchodzi przygarbiony kościół

z czerwonej cegły świecąc brzęczącym księżycem

Gdybyśmy mieli dom stanąłby na dachu W nas

 

jest każde z tych miast a my jesteśmy poetą

i kloszardem Lotnikiem i sową Pinią o unerwionych

jak wnętrze dłoni liściach Pada śnieg Z lasu

przychodzą niedźwiedzie dlatego gramy melodie

na grzebieniach fal i zasłuchanych w nas rzekach

 

niebo jak chusteczka na mokradłach Błędnik

papierosa zatacza szerokie kręgi To jednooki

wilk pożera łagodne cienie podróżnych W studni

zastyga nieruchomo jak czas złudzenie głebi

 

nasz pies ma na imię chagall

 

 
  STRONY PARTNERSKIE I POLECANE PRZEZ MAGAZYN CEGŁA  
   
  Portal turystyczny Noclegi-Online Wrocław  Kalambur