pozbywam się toksyn niczym samolot ciągnącej się pręgi problemów ludzi w nim siedzących naszprycowanych xanaxem zmieniam pułap jak kanał
gdybym się lepiej przykładał do pewnych rzeczy to byłbym bardziej artystą czy człowiekiem?
Zewnątrz to nie wata nie upchnę ją w uszy ani nie zmienię struktury zależnie od pogody
kiedy świat zacznie się walić wolę zostać w domu i obejrzeć to w telewizji |