miłość schowana pod napletkiem wyciągana okazyjnie jak obrus po babci staje się obsesyjną grą zmysłów
układanką w twoich dłoniach przekładaną w coraz to inne zakamarki ziemia obiecana przez matkę która z zapartym tchem krzyczała
złorzecząc i klnąć na wszystkie świętości - tak kończy się zabawa w cudzej piaskownicy |