JEJ PANTOFEL
Ty
Dla swojej Barbary
Składałeś
Wyszukane rymy
Wprost do gwiazd
Wznosiłeś
Cerkwi peany
Piórem malowałeś
Poematu zawilce
I w nowe szaty
Ubierałeś irysy
Ty jeden
Posadziłeś ją
Na diamentowym
Tronie metafor
W złote warkocze
Wplątałeś
Bukowe liście
A Łemków diomy
Schowałeś
W jej tukusowe oczy
Nawet jej pantofel
Napisałeś
Zgubiony kiedyś
W błocie |