NIEKIEDY CHCIAŁABYM
Niekiedy - chciałabym Jak ten śmigły ptak W błękit się wzbić I tak jak on Wolną i szczęśliwą być
Niekiedy - chciałabym Jak ten polny kwiat W łąk zieleni trwać I tak jak on Ku słońcu wznosić twarz
Niekiedy - chciałabym Jak ta gibka sarna Po leśnych drożynach hasać I tak jak ona Na złotych zagonach się pasać
Niekiedy - chciałabym Jak ten srebrny sierp księżyca Z dala od ludzi po niebie płynąć I tak jak on Z bladym świtem odejść Rozpłynąć się w nicość |