Kiedy byłem mały
To chciałem być żołnierzem
Kiedy poszedłem do szkoły
Okazało się że tutaj też jest front
Jako rekrut robiłem te wszystkie głupie rzeczy
Co pani sierżant kazała
Przebiegnij dziesięć kilometrów
Wykop dół
Zakop dół
Wróć
Lecz prawdziwy chrzest bojowy
Był dopiero przede mną
Okazało się że tutaj jest gorzej
Niż tam gdzie czołgi i bombardowania
Tutaj jest wojna pozycyjna
Czasem przesuwasz się kawałek do przodu
Czasem do tyłu
A czasem jesteś w dupie
Tutaj rannych nikt nie leczy
Ci co podnoszą białą flagę
Są rozstrzeliwani
(Przeważnie robią to sami)
Edward, masz trochę naboi?
Nie, tylko pare wierszy
Opowiadań
I gitarę bez struny
I jak tu walczyć z takim arsenałem? |