Joseph Heller kontempluje Rembrandta kontemplującego Arystotelesa kontemplującego popiersie Homera.
Ja kontempluję Josepha Hellera kontemplującego Rembrandta kontemplującego Arystotelesa kontemplującego popiersie Homera.
Wszyscy razem nie wiemy, czy to istotnie Homer bo nikt go nigdy nie widział.
Homer nie kontempluje nikogo. Nic o nas wszystkich nie wie, a poza tym jest ślepy.
Rembrandt myśli: "co za różnica czy to Homer czy jakiś inny Grek, ważne, żeby warto było go kontemplować." Arystoteles musi czymś zająć myśli.
Myśli więc: "gdyby ktoś dał mi wybór wołałbym kontemplować Sokratesa. Tak, Sokrates znacznie bardziej nadaje się do kontemplacji ze swym uporem i swoją Ksantypą, ze swą pamięcią rzeczy małych
Ale przecież ten Holender nie pomyśli nawet, że mógłby mnie spytać o zdanie ten Holender wie wszystko lepiej tacy już są, wszędzie ich pełno, miał rację sir Batten, że szatan sra Holendrami!
Nie pytał mnie o zdanie także gdy, szykując się do podróży na Sycylię, przysłuchiwałem się jego rozmowie z Hendrickje - nie mogła liczyć na jego pomoc. Nie sądził, by sędziów interesowała jego osoba. Czymże było odmówienie Hendrickje spowiedzi wobec Arystotelesa i Homera wartych aż pięćset guldenów!
Nisko go ceniłem za to, ale wysoko za sztukę kładzenia farb i laserunków; bardzo podobała mi się biżuteria, jaką mnie obdarzył, więc trzymałem ją blisko siebie - nigdy nie wiadomo, kiedy zechciałby mi ją odebrać i spłacić długi.
Ale nie dlatego jestem taki smutny na obrazie, że nie ma na nim Sokratesa miast Homera. Nieustannie wprawia mnie w depresję podejrzenie, że Biblia zagraża mojej "Metafizyce". Utwierdza mnie w nim los Hendrickje. Przez tego nieszczęsnego Rembrandta dane mi było zobaczyć w dodatku, że kalwiniści wzięli mnie sobie za mistrza chociaż mam za nic pieniądze!,
Myślałem, że ucieknę od nich do Ameryki. Wiecie, że trafiłem jeszcze gorzej, bo gdzie pieniądze są ważniejsze? W dodatku nikt mnie nie poznaje, a Homera poznają, dlatego, że ślepy."
Takie kłębią się myśli w głowie Arystotelesa; dobrze chociaż, że wciąż może myśleć, czym bowiem byłby bez myśli filozof? Rembrandt nie myśli od dawna. Śni snem bez snów.
Heller nadal kontempluje Rembrandta kontemplującego Arystotelesa kontemplującego popiersie Homera.
Ja kontempluję ich wszystkich. |