Starzeje się,
co ma dobre strony.
Nie to żeby była mądrzejsza,
na szczęście
Raczej lepiej zaryglowana,
choć wciąż nie do końca,
i z nadzieją
na emeryturę od igraszek losu.
Wobec kalendarzy
ciągle podejrzliwa,
a wobec zegarów
nieśmiało pokorna.
Słowom też mniej wierzy,
ale nadal lubi
ich poczucie humoru.
Ciętą ironię
wstawiła do wazonu
dla jej fioletowego światła
|