Cegła - Literatura - Proza - Poezja
100 000 KSIĄŻEK NA WWW.TAJNEKOMPLETY.PL !!!
AKTUALNOŚCI MEDIA PODREALIZM CEGIELNIA WASZE & NASZE WYWIADY LINKI KSIĘGA GOŚCI REDAKCJA
 
 
WRÓĆ | WYDRUKUJ

fink

ZNACZENIA HAROLDA

                                                         

 

 

   Na stole kufel i fajka się kurzy.
Przez ociężałe powietrze mozolnie przeciska się gwar.
A on...
On siedzi tylko i tylko piwo pije i pali papierosa.
Czasem zerka przelotnie, niby ot tak sobie zerka, że niby tylko ot tak sobie zerka.
Ale wiedz, ptaszku, że Harold nigdy nie robi nic ot tak sobie.
Wiedz, że gdybyś był teraz tam gdzie on, na ciebie też by czasem zerkał.
On zerka na dziewczęta i tylko pali papierosa i tylko piwo pije.
Kto jak kto, ale ktoś taki jak Harold musi zerkać na dziewczęta, któż robi to lepiej niż Harold.
Ale musisz wiedzieć, ptaszku, że dziewczęta też zerkają.
Jeszcze bardziej ot tak sobie, bo przecież one piją piwo, przecież one palą papierosa... po cóż miałyby więc zerkać inaczej?
 A na stole tylko kufel...
Fajka już się nie kurzy.

***********************************

 

   Kiedyś myślałem, że nie będę kurzył fajek i że nie będę pił piwa, ale teraz prawie codziennie pije piwo i -  tak tak - codziennie kurze fajki.
Czasem też zerkam na nie. Lubię patrzeć jak piją, jak palą ... i jak zerkają.
Robię to z przyzwyczajenia i zupełnie mechanicznie. To tak samo jak - ha ha - z kurzeniem fajek.
Nawet nie wiem kiedy mam ją w ustach.

 

 

***********************************

 

   Przez ociężałe powietrze mozolnie przeciska się gwar.

Harold prosi kelnerkę o drugie piwo.

Kelnerka ma naprawdę ładne nogi, ma naprawdę ładny uśmiech i włosy ma naprawdę ładne.

Harold zerka na ładną kelnerkę, nie mówi nic, tylko pali papierosa i czeka.

Czeka aż ona postawi mu jego pełny kufel.

 

 

***********************************

 

   Może kiedyś nie będę kelnerką. Skończę studia i zdobędę lepszą prace.

Wierze w siebie i wiem, że stać mnie na więcej.

Cóż, na razie jednak podaje piwo, na razie zbieram kufle ze stołu i popielnice czyszczę.

Na razie jestem kelnerką w barze.

Chociaż z drugiej strony to wcale nie jest takie złe miejsce.

Musisz wiedzieć, ptaszku, że jestem ładna i bardzo lubię jak na mnie zerkają.

To mnie cholernie podnieca...

 

                                                   

***********************************

 

   Na stole kufel i fajka się kurzy.

Harold tylko pije i tylko pali. Oczywiście ty i ja wiemy, iż nie tylko pije i nie tylko pali, dobrze wiemy, że zerka.

Zerka na różne dziewczęta ale najczęściej na ładną kelnerkę.

Robi to z przyzwyczajenia i zupełnie mechanicznie, tak jak z przyzwyczajenia  i mechanicznie pali papierosa.

Harold wie, że kelnerka się podnieca, że już ma ochotę na Harolda.

On widzi takie rzeczy, dlatego tylko pali papierosa i piwo tylko pije

 

                                       

***********************************

 

   Ma na mnie ochotę. Jest pociągający... tylko po co tak cały czas te fajki kurzy?

Może dlatego jest taki...

Wiem, wiem tyle razy sobie obiecywałam, że już z tym koniec, że już nigdy więcej ot tak sobie, że następny raz będzie naprawdę, wiem, wiem... ale on tak na mnie zerka, tak zerka na mnie.

 

 

***********************************

 

Wiedz, ptaszku, że ładna kelnerka podchodzi do stolika.

Na stole kufel i fajka się kurzy.

Ładna kelnerka dłonią delikatnie chwyta za spód popielnicy.

Ładna kelnerka tylko unosi popielnice.

Ładna kelnerka tylko odwraca się.

Ładna kelnerka tylko puszcza oczko.

 

 

***********************************

 

   Kiedyś nie interesowały mnie kobiece pośladki. Dziś jednak lubię na nie zerkać.

A ona?

Ona ma najzgrabniejszy tyłeczek jaki widziałem.

Naprawdę mnie podnieca.

 

  

***********************************

 

   Przez ociężałe powietrze przeciska się ładna kelnerka.

Ona idzie tylko do toalety. Do toalety, ptaszku.

Właśnie się zastanawia, czy Harold idzie za nią, czy za nią idzie.

Ale on...

On siedzi tylko, tylko pije i pali papierosa.

Drzwi toalety zatrzasnęły się z hukiem.

Harold kończy drugie piwo. Przed oczyma majaczy się pupa. Przed oczyma, ptaszku.

 

 

***********************************

 

   Odkąd zacząłem pić piwo, mam taki zwyczaj, że po drugim idę się odlać.

Idę się  odlać po to tylko, żeby w spokoju wypić trzecie. To taki zwyczaj.

Robię to zupełnie mechanicznie.

 

 

***********************************

 

  Harold wstał od stolika.

Na stole pusty kufel.

Harold przeciska się mozolnie przez ociężałe powietrze.

Dziewczęta zerkają.

Harold dobrze o tym wie, ale teraz nie zerka, teraz idzie prosto przed siebie.

Teraz ma ochotę na coś zupełnie innego...

 

                                           

***********************************

 

   Kiedyś zawsze miałem problemy z wyborem kabiny. Kółeczko czy może trójkącik?

To chyba zostało mi do dziś.

Hmmm... kółeczko czy trójkącik?

 

                                                           

***********************************

 

 

   Drzwi otwierają się.

Ładna kelnerka właśnie podciąga majteczki.

Harold zerka.

Ładna kelnerka się podnieca.

A on...

On zrobił to zupełnie mechanicznie.

Nawet nie wiedział kiedy miał ją w ustach...

 

***********************************

 

 

 

   A ty wiedz, że  ta historia niewiele dla mnie znaczny. Opowiedziałem Ci ją tylko po to, abyś mógł mnie przeczytać, abyś miał mnie tylko dla siebie, ptaszku.

 

 

                                                                                Fink

                                                                              24.I.02.

 
  STRONY PARTNERSKIE I POLECANE PRZEZ MAGAZYN CEGŁA  
   
  Portal turystyczny Noclegi-Online Wrocław  Kalambur