Karol Maliszewski gościł u nas niejednokrotnie, nigdy jednak jako główny bohater wieczoru. Nic dziwnego, że nawet w wierszach zdarza mu się narzekać na rolę krytyka towarzyszącego. Sekunduje zaś debiutantom trzech już pokoleń poetyckich, a owocem tego są dwie książki krytyczne: „Nasi barbarzyńcy, nasi klasycyści” i „Zwierzę na J”. A Karol jest przede wszystkim przecież poetą, autorem ośmiu tomów wierszy (do których się przyznaje), m. in. „Młody poeta pyta o”, „Rocznik sześćdziesiąty grzebie w papierach”, „Rok w drodze”. Ostatnia jego książka to „Inwazja i inne wiersze” (2004). Prócz tego napisał trzy książki prozą, w tym: „Próby życia” i „Faramucha”. Uczy w szkole średniej, wykłada także literaturę współczesną w Karkonoskim Kolegium Języków Słowiańskich. Mieszka w Nowej Rudzie.
Inspiracją dla spotkania z Karolem Maliszewskim stała się zeszłoroczna co prawda, ale gorąca dyskusja o nowej poezji, jaką zainicjowała na internetowym portalu krytyków „Literatorium” Anna Kałuża. Jej recenzje ukazywały się w „Res Publice Nowej”, w ”Nowych Książkach”, w „FA-arcie”, „Opcjach” i „Śląsku”, a także w internetowej „Witrynie Czasopism” (obecnie pisze doktorat o podmiotowości w poezji na UŚ). Spróbujemy zastanowić się, jak czytamy nową poezję, po co to robimy i dlaczego w ogóle zajmujemy się tak dziwnymi czynnościami, jak pisanie i czytanie poezji.
W drugiej części spotkania odbędzie się Turniej Jednego Wiersza, do którego zapraszamy uczestników (do 35 lat). Nagrodę (100 zł.) przyzna jury z udziałem gości.