Bo wczoraj byłem Pod zieloną latarnią, gdzie był taki wieczorek, spotkanie literackie, jak to zwykle tam bywa. No i była taka autorka poetycznych tekstów co się Podgórnik nazywa i powiem Wam, że ta Podgórnik to ma jaja!!! Bo oni wszyscy tam mówili o feminiźmie i szklanych ścianach dla bezradnych dziewczynek no i pani Podgórnik porozbijała im te szyby i to wcale nie głową ale z głową porozbijała. A wiersze , ba, pierwsza klasa, sam widziałem jak słuchali (choć w tym samym momęcie zupełnie nad nami rozgrywała się Liga Mistrzów).
Było miło porozmawiać z kobietą o najbardziej zdziwionych oczach w Polsce. Jednocześnie też pogratulować by należało naszemu Jco, bo toć wygrało chłopaczysko drugi raz konkursik jednego wiersza, wierszem wygrało "Kiedy z chłopca powstaje mężczyzna materia zostaje niezmieniona, lecz proces jest nieodwracalny." - jest gdzieś tu na Cegle ów.
I tym miłym akcentem zakończę w pół sło... |