Straciłam Tobiasza
On już nie powróci,
Choć me serce pieśń o nim nuci,
Głuchą a jednak głośną,
Kojącą a zarazem nieznośną,
Nucą ją ze mną wrony,słowiki
I na nic się zdadzą tak liczne słowniki,
Słowa są sprzymierzeńcami pisarzy,poetów,
One nie wyrażą dobrych czynów ni grzechów,
Są mym odbiciem w jeziorze,
Tym co tworzyłam
I wciąż tworzę. |