LiteratRURA
Integracje twórcze w Jazz Klubie Rura
Prowadzenie: Paweł Ivo Kaczorowski
22.05, g. 20.30, Jazz Klub RURA, wstęp wolny
„Miasto Agniuszy”
Literacko – multimedialny projekt Agnieszki Kłos
Szaleństwo w literaturze miało już kilka ciekawych wcieleń. W polskim alfabecie artystycznym zatrzymało się na literce W. Witkacy żył jednak dawno temu, a jego szaleństwo opisane zostało z perspektywy mężczyzny. Jak opisuje swoje szaleństwo kobieta? Do jakich określeń sięga, po jaki kostium i wcielenia? Biorąc pod uwagę fakt, że autorka żyje w czasach współczesnych, można się domyślić, że nie ograniczy się do repertuaru romantyzmu i modernizmu, ale pójdzie dalej. W poetykę queer, poza granicę płci, znanych słów i mitologii.
W ilu miastach można żyć jednocześnie? Narratorka literackiego projektu multimedialnego "Miasto Agniuszy" udowadnia, że na co dzień każdy z nas żyje w kilku miastach naraz. Agniusza mierzy się z najpopularniejszymi wcieleniami mężczyzn w naszej kulturze. - Kobiet nie ma - mówi w swoich utworach - a po mężczyznach zostały zgliszcza. Możesz ocenić skalę kulturowego zniszczenia.
AGNIESZKA KŁOS:
Stypendystka Ministra Kultury na warsztatach literackich prowadzonych przez Jerzego Pilcha, Tadeusza Słobodzianka i Ingmara Villqista. Laureatka wielu konkursów literackich, m.in. Uniwersytetu Gdańskiego, w którym otrzymała wyróżnienie „ex quo” z Dorotą Masłowską. Pracowała w „Gazecie Wyborczej" i "Dużym Formacie". Jest redaktorką pisma „Rita Baum” i magazynu internetowego www.ritabaum.serpent.pl. Publikuje analizy, krytyki, felietony i recenzje m.in. w „Pozytywie”, „Przekroju”, portalach www.e-teatr.pl, www.swiatobrazu.pl, www.feminoteka.pl. Wykłada fotografię prasową na wyższej uczelni. Prowadzi literackie i dziennikarskie blogi w sieci, prezentuje fotografie oraz instalacje podczas indywidualnych i zbiorowych wystaw.
Agnieszka Kłos znana jako agniusza. Absolwentka Międzynarodowego Forum Fotografii „Kwadrat” we Wrocławiu, publikowała swoje fotografie, m.in. w „Gazecie Wyborczej”, „Magazynie Cafe”, ”Kamerze”, „Ricie Baum”. Wystawy zbiorowe: Festiwal Młodej Sztuki Wrocław Non Stop (2005), Międzynarodowy Festiwal Fotografii w Łodzi (2004, 2005), „Autoportret i inscenizacja” - międzynarodowa wystawa poplenerowa, Domek Romański, Wrocław (2004), „Ifigenia” - wystawa fotograficzna w Ośrodku Praktyk Teatralnych Gardzienice w Lublinie (2004). „Pokój Ifigenii" i „Blog to tajemnica” - instalacje fotograficzne prezentowane podczas wystawy ”Iluzje” w Ośrodku Praktyk Teatralnych Gardzienice w Lublinie (2003).
Na co dzień dziennikarka („Gazeta Wyborcza”, „Metro”, „Panorama Dolnośląska”), krytyk sztuki („Pozytyw”, www.swiatobrazu.pl, www.e-teatr.pl, www.ritabaum.serpent.pl), performerka (prezeska nieformalnej grupy miejskich świń), autorka bloga literackiego (www.agniusza.blog.pl) i dziennikarskiego (www.ifigenia.blog.pl).
Więcej fotografii: www.mffkwadrat.wroc.pl
29.05, g. 20.30, Jazz Klub RURA, wstęp wolny
„RITA BAUM” - PRÓBA CZYTANA: „OBŁĘD”
Odsłona nowego numeru wrocławskiego pisma literacko-artystycznego „Rita Baum” poświęconego fenomenowi obłędu.
RITA (W) O-BŁĘDZIE:
29 maja o 20.30 w Rurze odbędzie się próba czytana przygotowywanego właśnie numeru „Rity Baum”.
W programie:
- wiersze Bogusława Ducha, legendarnej postaci związanej z „bruLionem”
- schizofreniczne grafiki Łukasza /catthegamer/ - slajdshow
- fragmenty artykułów o szale(ństwie)
- zapis koncertu psychoidalnej formacji SPK
W najnowszym numerze „Rity” znajdą się teksty poświęcone obłędowi, w jego różnorodnych przejawach. Wśród esejów zaprezentujemy teksty mówiące o szaleństwie w religii (autorstwa Jacka Sieradzana), o szaleństwie w „sekcie” Philipa Kapleau, o szaleństwie płci związanym z postacią Marii Komornickiej, poetki czasów modernizmu (o tej ostatniej pisze Izabela Filipiak). Proponujemy wywiad ze schizofrenikiem, socjologiem, który walczy z chorobą i polskim systemem psychiatrycznym.
Obok o-błędu rozumianego tradycyjnie, sytuującego się na zewnątrz rozumu i poddanego ekskluzji, chcemy pokazać szaleństwo, które wraca w obręb społeczeństwa – sposoby jego przemycania w obieg kulturowy i medialny, w tym techniki jego kamuflażu.
Zamierzamy zaprezentować artystów, którzy starają się poprzez sztukę pozytywnie kształtować i rozwijać osobowość osób chorych umysłowo, a także osób upośledzonych, i przywracać je przynajmniej częściowej aktywności społecznej. Innym problemem, który chcielibyśmy poruszyć, jest kwestia granic pomiędzy szaleństwem a nieszaleństwem, tzn. kiedy dokładnie zaczyna się szaleństwo, a mianowicie, na ile ta granica jest dzisiaj możliwa do określenia.
Numer według planów powinien ukazać się w czerwcu br.
05.06, g. 20.30, Jazz Klub RURA, wstęp wolny
„Piórem po strunach” - JUSTYNY PALUCH poetycko-muzyczne impresje
MIROSŁAW MARCOL - „Zabicie czasu, czyli blady najt”
CZĘŚĆ I
„Piórem po strunach” - Justyny Paluch poetycko-muzyczne impresje
Wieczór poezji Justyny Paluch z koncertem piosenek (sł. Justyna Paluch/muz. Ela Kołodziejczyk) w wykonaniu Eli i Pawła Kołodziejczyków oraz Roberta Kulpy.
JUSTYNA PALUCH (ur. 4.12.1975 r.) - absolwentka bibliotekoznawstwa na Uniwersytecie Wrocławskim. Wykonuje zawód bibliotekarza w III LO we Wrocławiu, gdzie prowadzi Grupę Poetycką „Hurtownia”. Współpracuje z Salonikiem Trzech Muz, gdzie wraz z Elą Kołodziejczyk (autorką muzyki do wielu jej wierszy) prowadzi warsztaty literackie. Świat postrzega przez pryzmat poezji i przez obiektyw aparatu fotograficznego. Łączy obie pasje, do zdjęć wplatając poezję i słowem fotografując rzeczywistość. Autorka wielu wystaw fotografii (m.in. „Kwiatostroje”, „Spokój światłomieni”, „Wrocław spod powiek”). Laureatka wielu nagród i wyróżnień w konkursach poetyckich. Publikuje w czasopismach literackich (m.in. „Odra”, „Akant”).
PUBLIKACJE AUTORSKIE: „W ramionach limby” (1998); „Na dwa pióra i sześć strun” (2000) - wspólny owoc wieloletniej poetycko-muzycznej przyjaźni z Elą Kołodziejczyk,
w którym oprócz wierszy znalazły się również piosenki; „Niepokój urojeń” (2001); „Nie ten błękit” (2004).
CZĘŚĆ II
Mirosław Marcol - „Zabicie czasu, czyli blady najt”
Kości Mirosława Marcola zostały rzucone do Wrocławia. Według niego Breslau to miasto rzeka, które płynie pod prąd czasu. W czerwcowy blady wieczór będzie można posłuchać jego wierszy oraz zobaczyć multimedialny pokaz, w którym na pewno nie zabraknie niecierpliwych dźwięków.
Pozdrawiam
Ivo |