Co roku raz
Zawsze raz
krzyżuję się człowieka
w imię bliżej nieokreślonej łaski
a świątynia poezji
wobec problemu
zachowuje znudzone milczenie
Nie wypuszcza ze swej stajni czołgów
Nie rzuca jabłkami w prowodyrów
Po ukrzyżowaniu zazwyczaj sprząta
się dokładnie
aby w przyszłym roku nie trzeba było robić
tego
dwa razy
To szalenie proste
Wkłuć gwóźdź w człowieka
i zostawić
zamilczeć
kiedy świątynia nadaje:
„wejdź w kwiaty
powąchaj je
i znajdź
dłoń” |