Cegła - Literatura - Proza - Poezja
100 000 KSIĄŻEK NA WWW.TAJNEKOMPLETY.PL !!!
AKTUALNOŚCI MEDIA PODREALIZM CEGIELNIA WASZE & NASZE WYWIADY LINKI KSIĘGA GOŚCI REDAKCJA
 
 
WRÓĆ | WYDRUKUJ

Jimmy Jordan

Tryptyk chiński

Radość
 
Środek drogi. Moi kumple udają, że się pierdolą. Od tyłu. Jeden drugiego za biodra i potrząsa, w taki sposób, że gdyby któryś był gejem, dawno byłoby po sprawie. Jest następny dzień. 00: 54. Już, tak szybko mija noc przy beczce piwa. Takie płytkie stają się żarty i kobiety takie uległe. Piszę to wszystko na świeżo, na dobrej bani, z obrazem chłopców dymających się na totalnym środku wsi. Między urzędem gminy, mleczarnią i kościołem. To piękne, że latarni nie gasi się na noc.

Stan obojętny
 
Każą wrócić do więzienia. Żona z tybetu pisze, że, jeśli nie wrócę, pozamykają i ją, i nasze dzieci. Uchodźcy leżą całymi dniami. Mają jedzenie i czyste ubrania. Dzisiaj jestem jednym z nich. Mówię do kompanów na uchodźctwie, że nie pamiętam, aby któryś z nas miał żonę. Wszyscy jesteśmy trzynastolatkami. Może nasze szkolne sympatie puściły się z kim innym, kimś, kto w snach stał zawsze z tyłu, za plecami kamery.
 
To chińczycy piszą do nas miłosne listy. To oni potrafią tak sprawnie związać temat śmierci z tematem miłości. Spoglądam na kartkę. Odpowiedź nie wychodzi. A odnośnie nie gaszenia latarni na noc: latarnie są po to, by było widno.
 
Smutek
 
Nie lubię być chujem, ale czasem trzeba. Czasem (tym samym czasem co w poprzednim zdaniu) należy powiedzieć prawdę. Na przykład o tym, że coś nam nie gra, a może o tym, że nie grało od początku albo że czegoś mamy dość. Nigdy nie jest łatwo, mówić i zauważać jak w czyichś oczach pojawiają się dzikie i ukrywane powłoczki łez. Czasem (tym samym co w reszcie tekstu) trzeba. Latarnie są wtedy po to by odgrodzić się od nich roletami i próbować zasnąć. Wszystkie sklepy pozamykane. Wszystkie listy od pseudo-tybetańskich krewnych zignorowane. Czy może być czyjaś wina w tym, że jedno wolałoby to, czego drugie absolutnie by nie wolało? Jakiż odwrót do udawania, że je się cukierki, podczas gdy w jamie ustnej tkwi czyjaś podeszwa?
 
A o co chodzi:
Umiłowanie prostoty w władaniu instrumentem muzycznym kontra umiłowanie eksperymentu w tejże dziedzinie. Oczywiście bez jednego nie istnieje drugie. A jednak kiedy mówi się człowiekowi jak krowie na rowie – nie zamierzam dłużej grać tego twojego dwudźwiękowego gówna, w którym nigdy nic się nie zmienia i nigdy nic nie idzie w jakąś stronę – kiedy się to mówi, można zobaczyć zdziwienie, chude i biedne jak najedzony przedsmak smutku. Jakiż odwrót? Otwieram kopertę od kłamanej pięcioletniej córki z tybetu i czytam i odpisuję:
- Nic się nie martw, pozdrów mamę, wracam szybko.
Odsłaniam rolety, nadziewam na spojrzenie dalekie kominy mleczarni. To stamtąd powinna nadlatywać radość. Tybet w samym środku Chin. Stefan i Daniel wyjący do księżyca.
 
  STRONY PARTNERSKIE I POLECANE PRZEZ MAGAZYN CEGŁA  
   
  Portal turystyczny Noclegi-Online Wrocław  Kalambur