Cóż-we współczesnym świecie-oznacza słowo "artysta"? Telewizja ukazuje nam fałszywy pryzmat patrzenia na sztukę amatorów,nie tylko amatorów. Szklany ekran utwierdza nas w przekonaniu,iż kariera kończy się na kilku odcinkach "Tańca z gwiazdami". Lecz,jak się zaczyna? Nadzwyczaj niepozornie,początki odganiają komercję.Młody człowiek pragnie pokazać swą niezależność,śmiało można by rzec ANTYkomercyjność.Polskie realia są odmienne od wcześniej założonych.Bardzo podobnie,swą drogę naprzód zaczynają "gwiazdy".Będąc niedawno na koncercie jednej z nich,spodziewałam się wielkiego boom-u, w zamian otrzymałam garść niewypalonych fajerwerków.To trochę jak z klientem pobliskiego monopolu,bierze pierwszą lepszą wódkę,a i od niej wymaga wiele.Jednakże,czego tu wymagać od pospolitej,polskiej wódki?Ważne,by grzała...Abstynenci w tej kwestii mają utrudnione zadanie.
|