Podejdź do mnie na palcach,
Otulony mchem,
Z liściem na głowie.
Podejdź do mnie,
jak we śnie,
Jak w jakiejś bajce.
Podejdź do mnie ciszej,
Niż mysz,
która siedzi pod szafą
I drży ze strachu przed światem.
Podejdź do mnie ostrożnie,
Jakbyś zbierał potłuczone szkło z podłogi.
Podejdź do mnie kolorami jesiennego lasu,
Podejdź ciepłym wiatrem.
Podejdź bez pośpiechu,
Bez oddechu,
Bez tych ciągłych analiz,
czy warto
I co by było gdyby...
Podejdź do mnie tego dnia,
Gdy niebo będzie u góry,
A ziemia tu w dole,
Gdy herbata będzie miała smak herbaty.
A jeśli chodzi o kwiaty...
To wolę ten liść na Twojej głowie
I białe róże - też wolę. |