Dobrze że pada, sąsiad z pod piątki nie wyjdzie zbierać puszek.
Gdyby nie deszcz niejasny byłby tylko kolor moich włosów.
Połykam czas z wypiekami na twarzy. Skazani na śmierć nie liczą lat.
Liczą pęknięcia na ścianach i muchy krążące wokół celi.
Wyszło słońce , jestem blondynką chociaż urodziłam się brunetką
W celi śmierci przybyło kilka much .
Konserwator wybielił ściany przed przyjęciem kolejnego skazańca.
|