jestem przygłucha
na głuche telefony
i głuche wariactwa
możemy się pobujać dla odmiany
do rozpuku
i nie będziesz wiedział
czy to jeszcze mój uśmiech
czy już jego klęska
po głowie biegają młode wiersze
od krawężnika do krawężnika
drogą wyhaftowaną i kolorową
powieszę cię jak kąpielową szyszkę
ziarenko kardamonu w tchawicy |