W zakolu świętej rzeki ciekawość świata wspiera zmęczone stopy o plecak
na nic miłość wykuta w kamieniu niczym diament w południe wieczność kładzie się na powiekach
dlatego z wysokiego brzegu nie dojrzysz ani wrót południowych, ani tego że jestem szkiełkiem o symetrycznym kształcie suchą łzą architektów
boli nie dotykaj
|