Stoję przed tobą. Pokaż mi prawdę. Jedną w górę, drugą delikatnie zataczać koła... Szukać, szukać wyroku śmierci. Myślisz o trumnie, Jak będzie leżał czerwony żakiet? Dziwnie. Mydło w płynie byłoby lepsze, to się klei, gdy chcę je przestawić. Dobrze mi z tobą, czytasz w moich myślach, pewnie z oczu. Nie czuję. Po przeczytaniu ulotki, wrzuć ją do kosza.
|