Cegła - Literatura - Proza - Poezja
JEST JUŻ 24 NUMER MAGAZYNU CEGŁA - PIECZĘĆ, PYTAJ W KSIĘGARNI TAJNE KOMPLETY, PRZEJŚCIE GARNCARSKIE 2, WROCŁAW
AKTUALNOŚCI MEDIA PODREALIZM CEGIELNIA WASZE & NASZE WYWIADY LINKI KSIĘGA GOŚCI REDAKCJA
 
 
WRÓĆ | WYDRUKUJ

Karol R*****ki

Każdy z nas...*

Każdy z nas ma w duszy takie miejsce
gdzie raz będąc na zawsze zostawił serce.


Daleko tam, na północnym wschodzie,
gdzie złote są pola i łąki zielone
jest kraina przez, którą płynie cicha rzeka
co uwiodła na wieki niejednego człowieka.

Kraina mlekiem i miodem płynąca
gdzie w lasach nie brak lisa ni zająca.
Tu gwiazdy świecą piękniej niż gdziekolwiek
a serca ludzi są miękkie i szczodre

To odeszło już...Zniszczyli to ludzie
chociaż dziad i pradziad budowali to w trudzie
Może kiedyś wróci jak bociany wiosną.
Gdzie ci ludzie co świat darzyli miłością??

To odeszło już...co się stało z ludźmi?
kto zasiał chwasty?co mogło ich poróżnić?
Tamten świat zwariował, zmieniło się Sawino
jednak ja je będe kochał,chodźby przyszło zginąć.

Spadek po Przodkach-Dąb ten przed domem
bogactwa i dostatku pozostanie symbolem.
On pamięta płacz niejednego dziecięcia
nieopisane uczucie macierzyństwa i szczęścia.

On najwierniejszy świadek.Pożegnał wielu z Tej Familii,
pamięta stary dom, pamięta fundamenty wilii.
Dąb powie Ci prawde.Posłuchaj szumu tych liści zielonych
Ale nie męcz Go zbyt.Jest już stary i zmęczony.

Lecz chodźbym przemierzał Step akermański
czy jak żołnierz bez kraju walczył w Normandii
Bóg da mi siłę.Gwiazdy wskażą Sawino.
Wrócę tu,chodźbym siedem mórz miał przepłynąć

Jeden z rodaków, który świat ten opuścił
co los Go targał po świecie,a żal w sercu dusił
Walczył za Kraj aż pod Monte Cassino
Wrócił tu, Maryja nie pozwoliła mu zginąć.

To ziemia Przodków.Dostatku i Miłości
chodź bez tych ludzi pełnych życia i radości.
Los Ich pognał daleko na świata cztery strony
lecz nie pozostaną po Nich tylko medaliony.

Zostanie pamięć żywa i wiara w naszych sercach.
Kiedyś przyjdzie wiosna i przyszłosć pewniejsza.
Narodzą się ludzie.Nowi Kolumbowie
usuną chwasty, zasadzą drzewa nowe.

I nim zaświeci słońce i zakwitną mlecze żółte
wróci Radość do serc.Zniknie z nich smutek.
Każdy świeżo skoszonej trawy zapachem się upoji
a woda Narwii pragnienie na nowo ukoii

Dąb dalej będzie stał, nieugięty jak Czarniecki,
który z tej Krainy wygnał potop szwedzki.
W sierpniu pola pokryją zboża złote kłosy
jak pastwiska zielone rankiem krople rosy.

Nas tu nauczono.
Szacunku dla chleba
i to,że bliźniego
jak siebie samego
Miłościa darzyć trzeba.

Nas tu nauczono.
Ile warta jest chleba kromka każda,
jak Bóg i Rodzina w życiu jest ważna.
I chodźbym był na dworze samego faraona
mój Dom jest w Sawinie.Za Niego mogę skonać.

                                                           Grudzień 2006

*Wiersz napisany z dedykacją dla Tadeusza Sawickiego

 
  STRONY PARTNERSKIE I POLECANE PRZEZ MAGAZYN CEGŁA  
   
  Portal turystyczny Noclegi-Online Wrocław  Kalambur