Cegła - Literatura - Proza - Poezja
100 000 KSIĄŻEK NA WWW.TAJNEKOMPLETY.PL !!!
AKTUALNOŚCI MEDIA PODREALIZM CEGIELNIA WASZE & NASZE WYWIADY LINKI KSIĘGA GOŚCI REDAKCJA
 
 
WRÓĆ | WYDRUKUJ

Konrad Staszewski

Sen?

 



Opowiadanie to dedykuję, kobiecie, którą kocham
A której nie umiałem tego powiedzieć,
Którą straciłem przez własną głupotę -
Annie Kaziród.


Dzień jak każdy inny, a raczej noc jak co noc. Wolno otwieram oczy, wyjmuję
rękę spod kołdry i patrzę na zegarek. Jest 20-ty marca 2005-tego roku czyli,
mniej więcej, czas obecny. Wskazówki dają mi wyraźnie do zrozumienia, że to
jeszcze nie pora. Zamykam oczy ale nadal nie mogę spać. Wsłuchuję się w
otaczającą mnie ciszę a przed oczami przemykają mi różne obrazy. Zatrzymuję
się przy jednym z nich.

- Wiedziałem, że przyjdziesz. Wyłaniasz się z mroku. Nic nie mówisz tylko
uśmiechasz się słodko. Znów rozjaśniasz otoczenie.

- Długo się nie widzieliśmy, nic się nie zmieniłaś. Przyglądam Ci się. Twe
piękne czarne włosy, cała pachniesz tak jak Cię pamiętam. Ty też przyglądasz
mi się swoimi zielonymi oczami i dopiero po chwili coś mówisz. Różowa bluzka -
zawsze mnie nią kusiłaś.

- Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham. A Ty mnie kochasz?

- Nie wiem.

Odpowiedź taka jak przez ostatnie prawie półtora roku. Czego się spodziewałem
o czym sobie myślałem.

- Postawisz mi runy?

- A czy kiedyś Ci odmówiłem?

- Tak, dwa razy.

To prawda, dwa razy Ci odmówiłem ale teraz Ci nie odmówię. Siadamy na łóżku
tak jak nigdy. Mieszam karty, losujesz a ja stawiam rozkłady i interpretuję.
Jeden po drugim i tak mijają godziny. Pochylasz się nade mną, czuję Cię koło
siebie i znów jestem szczęśliwy, w raju. Już zapomniałem co to za uczucie.
Chciałbym Cię przytulić, dotknąć, pocałować tak jak kiedyś, ale tak jak kiedyś
także i dzisiaj nie mam na to odwagi.

- Ty też się nie zmieniłeś.

„Nawet nie wiesz ile w tym jest prawdy. I nadal Cię kocham a Ty nadal mnie
nie.” – Pomyślałem sobie.

- Postawić Ci tarota? – Pytasz gdy odkładam karty na półkę.

- Nie mam żadnych pytań. Nic nie przychodzi mi do głowy. Już wszystko wiem.

- Ok. – Twoja stała odpowiedź.

Siedzimy a wokół nas cisza. Pali się tylko jedna czarna świeca w lichtarzu na
biurku. Mija parę minut.

- Twoja mama gdzieś dzisiaj wychodzi ...?

Przecząco kiwam głową. Uśmiechasz się. Zawsze do szaleństwa doprowadzał mnie
Twój mały pieprzyk w okolicach ust. Za parę dni skończysz 26 lat. Między nami
jest trzy lata różnicy – mnie to nigdy nie przeszkadzał, ale Ty zawsze
powtarzałaś, że jestem dla Ciebie za młody. A czy 3-y lata to naprawdę tak
wiele?

- Zrobisz mi masaż a potem odprowadzisz mnie do domu? Kładziesz się na łóżku
na mym wymarzonym brzuszku a ja siadam na tobie, rozpinam Ci bluzkę ...


Dzień jak każdy inny, patrzę na zegarek – jest poniedziałek, 5-ta rano. Na
siódmą muszę być w pracy.


To był tylko sen ale jakże realny. Opisana przeze mnie historia jednakże, nie
raz przytrafiła się w moim życiu. Tak dziewczyna, Anna Kaziród, istnieje
naprawdę, nie raz do mnie przychodziła i niejeden wieczór tak wyglądał jak
właśnie w opisanym przeze mnie śnie. Tylko ja wiem jak bardzo ją kocham i jak
bardzo cierpię. Popełniłem wiele błędów trakcie w trakcie naszej znajomości i
wiem, że ona nigdy mi ich nie wybaczy. Nie da mi jeszcze jednej szansy.
Ostatnio napisała mi prawdę: „Jesteś nikim ...” – właśnie ale czy nikt potrafi
mieć uczucia?

Konrad Staszewski

 
  STRONY PARTNERSKIE I POLECANE PRZEZ MAGAZYN CEGŁA  
   
  Portal turystyczny Noclegi-Online Wrocław  Kalambur