nie w ustach nie w trakcie mięśnie
grają w cztery miesiące układania
nekrologów nawet najwytrwalsze
mogą zapaść w gęstą śpiączkę
bezowocną podróż do krainy tysiąca
jezior pigułkę wzór wody
postawioną na wejściu szklanka
zapadła w stół to żadna rewelacja dla
przywykłych do najdziwniejszego
nawet blefu przy tym natężeniu
jednorękich bandytów w mieście
każdy jest hazardzistą wejść czy
nie oto jest pytanie można by
obstawiać na wyraźne żądanie
porzucił cię dla playstation
gdy ceny tylko poleciały w dół
drobna rysa szpeci sielski ton
z obrazka piękna wieś home o
sweet home to pałac popatrz na
kolumny jak w polskim dworku
każdy krok oddala od nieba gdzie
wcale nie potrzeba nieba
|