Cegła - Literatura - Proza - Poezja
JEST JUŻ 24 NUMER MAGAZYNU CEGŁA - PIECZĘĆ, PYTAJ W KSIĘGARNI TAJNE KOMPLETY, PRZEJŚCIE GARNCARSKIE 2, WROCŁAW
AKTUALNOŚCI MEDIA PODREALIZM CEGIELNIA WASZE & NASZE WYWIADY LINKI KSIĘGA GOŚCI REDAKCJA
 
 
WRÓĆ | WYDRUKUJ

Kurzawski

po rosyjsku

 

piliśmy wódkę ze szklanek

popijając mocną herbatą bez cukru

w starym budownictwie gdzie pot

mieszał się z grzybem na ścianach,

a gorące słońce wpadało, w oka mgnieniu

robiło sajgon z naszych owłosionych torsów.

 

rozmawialiśmy o bałkańskich wioskach,

dzieciach w czeczeni, przez chwilę mówiłeś

coś o izraelu i słonej wodzie

lecz słońce zalewało nasze twarze

i stało się to nieznośne jak brzęczenie muchy

uwięzionej pomiędzy szybami w oknie.

 

po każdym łyku oblizywaliśmy suche usta,

a policzki swędziały od zarostu i bóg jeden wie,

co w takie dni robi się w afryce,

my siedzieliśmy na ostatnim piętrze kamienicy,

o drewnianych podłogach gdzie stęchłe powietrze

studziło zapał pomimo słońca.

 

kiedy butelka chyliła się ku zachodowi

proponowałeś mi jeszcze bym pojechał

na krym lecz ja już byłem zdecydowany,

by otworzyć skrzypiące drzwi i wyjść,

położyłeś ciężko dłoń na moim ramieniu

i zbliżając nieświeży oddech szepnąłeś:

da swidanija sabaka, da swidanija misz.

 

 

 
  STRONY PARTNERSKIE I POLECANE PRZEZ MAGAZYN CEGŁA  
   
  Portal turystyczny Noclegi-Online Wrocław  Kalambur