podobno usta mówią same za siebie
jednak coś tu nie gra
z braku skojarzeń lub odtwarzacza
nastawionego na odbiór języka
i nie próbuję się zorientować
dokąd ślina prowadzi słowa
pełznące powoli z ust
nagle wybiło w pół do
jakby już dalej nie mogło wybić
a szczerbaty pies wyje z żalu
szuka kości po kątach
i tylko suka może zrozumieć
co znaczy żyć miłością
wyplutą z gardła |