zapomnieliśmy co to trawa wiatr który suszy łzy jak nad sobą się zwycięża gdy coraz krótsze dni
płacimy Bogu grzechem za istnienie wodę świat(...) kiedyś bałem się swej śmierci teraz życie to jest strach
wczoraj za oknem kwitły bzy lecz już za parapet nie wyglądam wolę nie patrzeć jak pod nosem znów stawiamy krematoria |