Chciałbym zapamiętać ten trudny fragment, chciałbym być zapamiętany w tym fragmencie:
jeśli jesteś tym, którego szukam zadzwoń pod chrześcijańską infolinię i klęcz dopóki nie zgłosi się zbawiciel:
i klęczę i meandrują wokół mnie rozhuśtane ziarenka piasku, a księżyc przypomina twarz zgubionej osoby.
Ustał i pręży jednej bardzo obawą białe pręty bez ingerencji paragrafu wykręconych.
To jest dziesięć słów z dziesięciu tomików, każde z nich jest czternastym słowem w wierszu, każde z nich jest liczbą, w każdym z nich jest liczba.
Przeczytaj ten fragment raz jeszcze: jemu steru zdumiewająca samym głaz zasada
- to nie może się mylić, nie może błądzić, szukać.
Wyobraź sobie teraz: biała twarz na poduszce uwalnia pot i wszystkie mokre zmysły od kolejnych zagadek liczbowych.
Zanotuj i podyktuj: chciałbym zapamiętać ten trudny fragment, chciałbym być zapamiętany w tym fragmencie.
Etc. Etc. Etc.
|