ludzie niosący balony przecinają trawnik jest słońce lecz nie ma dowodów na istnienie obcych nieznane kolory plamy nad glową idealnie owalne owalnie idealne jest slońce i nie ma innej drogi
widzieliśmy gołębia po starciu z maską samochodu można wziąć go do ręki poczuć ile waży i jak pachnie śmierć brudna
matka znów na nas krzyczała gdy ubloconymi palcami wypychaliśmy sobie usta kapusta głowa pusta świnia tlusta mówiła że to niehigienicznie
chłopiec z plecakiem miał puste ręce stawiał tak równe kroki jakby wierzył w ludzi niosących balony w przecinanie trawnika i zmierzanie do kąd do kąd do kądś
sygnalizacja świetlna zwariowala czerwony ludzik zielony ludzik kiedy palą jednocześnie wybór należy tylko do nas
kaluża która miała być jeziorem została kalużą a potem wyschła było słońce mały człowiek z lizakiem dal znak wszystko co ciężkie ruszyło po linii prostej
kosmici mieszkają gdzie indziej |