Cegła - Literatura - Proza - Poezja
JEST JUŻ 24 NUMER MAGAZYNU CEGŁA - PIECZĘĆ, PYTAJ W KSIĘGARNI TAJNE KOMPLETY, PRZEJŚCIE GARNCARSKIE 2, WROCŁAW
AKTUALNOŚCI MEDIA PODREALIZM CEGIELNIA WASZE & NASZE WYWIADY LINKI KSIĘGA GOŚCI REDAKCJA
 
 
WRÓĆ | WYDRUKUJ

Maks Wieczorek

biały pies

Biały pies

 

Dochodziła siedemnasta, obok mnie....

 

Drzwi których podjąłem się odnowienia nie były jakimiś starożytnymi wrotami do odległych czasów. Stanowiły standard jaki można zakupić za góra 50 funtów w każdym ze sklepów który oferuje stolarkę budowlaną. Biel farby jaka je pokrywała była najdziwniejszą bielą jaką widziałem. Miała w sobie wszystkie jej odcienie i niuanse barwne starych mistrzów holenderskich. Tak że przy bliższym się przyjrzeniu doszedłem do wniosku że biel jako taka nie istnieje tak jak pustka. Kiedy dotykałem dłonią nierówną strukturę. czułem ciepło i chłodny porywisty wiatr oraz inne żywioły które starały się nawiązać jakikolwiek dialog z pomalowanym drewnem. Leciwa hrabina o popielatych włosach i zmarszczkach jakich nigdy w życiu nie widziałem. Stała obok kiedy oceniałem stan drzwi. Chciała wiedzieć co będę robił i jak będzie przebiegał plan prac. Wyjaśniłem że nie można ich już malować ponownie, pokrywać następną warstwą farby. Zaproponowałem że najlepszym wyjściem będzie jej opalić i zedrzeć wszystkie warstwy farb. Docierając tym samym do “ żywego drewna”. Hrabina skrzywiła usta, ale nic nie powiedziała. Z niepokojem który miała w oczach przyglądała się tylko to mi to drzwiom. Psu który hasał po ogrodzie i rozkopywał kretowiny, szczekając jak opętany. Po chwili przymknęła powieki, to było czy też znaczyło że zgadza się na jak to ujęła okrutną ingerencję w naturalny bieg rzeczy. Podziękowałem za zaufanie i zapewniłem ciepłym głosem że praca jaką wykonam na pewno hrabinę usatysfakcjonuje, nie pozna kiedy skończę, nie pozna nawet że było coś robione przy drzwiach. Tak jak myślałem ponownie obdarzyła mnie lubieżnym uśmiechem, uśmiechem za którym się nie przepada bo wiadomo co się za nim kryje. Właśnie. Co... Pies ujadał przeraźliwie, może dlatego że rozkopał wszystkie kretowiny. Z pyska toczył pianę, różowy kutas majdał się miedzy jego czarnymi tylnymi łapami. Widocznie miał chęć na kreta a tu lipa albo i gorzej. Na białym blacie ogrodowego stolika, gdzie stała kawa i kruche ciasteczka przysiadły dwa motyle. Ich kolorowe wzorki na skrzydełkach kontrastowały z okrutnie sterylnym higienicznym stylem otoczenia. Kiedy usiadłem z hrabiną przy stoliku zerwały się do lotu. Nie wiem czy motyle puszczają bąki ale pozostał po nich taki zapach “ motylich bąków”. A może to hrabinie wyrwało się to i owo. Co do kawy. Miała aromat i smak. Coś z Jemenu, dzikich okolic, a może z dnia kiedy smakowała wybornie. A takich dni bywa za mało. Po kilku łykach miałem robotę na kilka dni. Hrabina zdawała się być zadowolona. Następnego dnia miałem przystąpić do pracy. Zakupić odpowiednie materiały, potrzebne narzędzia i przybory. Zaliczka, tak duża zalicza jaką dostałem była bodźcem aby robota została wykonana perfekcyjnie. Następny dzień jawił się jako wspaniała zapowiedz normalnej strawy i przyzwoitej ostatecznej zapłaty. Jako imigrant mogłem tylko błogosławić ten dni jakie mają nastąpić. Wypiłem kawę do końca do samego końca. Nawet fusy smakowały jakoś wybornie jak następny dzień. Czułem że zaraz wybuchnę, Takie szczęście. Mam pracę u tej zwariowanej starej emigrantki i do tego hrabiny czy to nie cud że jeszcze żyję. Przecież mogła powiedzieć.

- Nienawidzę tych nowych, młodych chujków. Pana referencje są bez zarzutu ale Proszę Pana referencje to nie wszystko trzeba mieć jaja-

I tak piliśmy z dwa dni nim się przekonała że jestem godny naprawić jej drzwi do wygódki jaką ma w ogrodzie i dzieli z psem.

Dochodziła siedemnasta. Obok mnie leżał podłużny kształt. Po chwili może dwóch już nie myślałem o tym zbyt intensywnie.

Biała krecha na czarnym blacie stołu marzenie....

W oddali przebiega biały pies z zielonym kretem na grzbiecie...... otwiera drzwi które naprawiam i znika.

 

Maks Wieczorek

 
  STRONY PARTNERSKIE I POLECANE PRZEZ MAGAZYN CEGŁA  
   
  Portal turystyczny Noclegi-Online Wrocław  Kalambur