słońce prześwietla czerwone żebra domów jak w socrealistycznym poemacie niesiesz na ramionach żywiczną belkę drzewa młody bóg Atlas budowniczy smaruję ją odpowiednim klejem i przyklejam się sercem duszą dłonią to długo nie potrwa myślę negatywnie gwarancja na tubie wskazuje pół roku więc biorę jeszcze młotek gwoździe i spinacze |