moim autobusem jeździ kobieta niespełna rozumu zawsze pyta się pasażerów jaki to numer ma niepokój zaplątany w czarne długie włosy mogłaby być ofiarą polowania na czarownice mój autobus zatrzymuje się przy cmentarzu to smutne bo wtedy wsiada dużo ludzi zwłaszcza w niedziele i wszystkich świętych zawsze się zastanawiam dlaczego oni wszyscy wracają z cmentarza z naręczami kwiatów a potem te odwieczne rozmowy o śmierci o życiu które jeszcze zostało ale na pewno nie na długo o zmarłych przyjaciołach którzy odprowadzają ich do przystanku moim autobusem jeżdżą czasem wycieczki szkolne które zakłócają warkot silnika krzyś ciągnie kasię za warkoczyk a kuba chce koniecznie usiąść byle nie z dawidem ula chce stać koło madzi ale pani każe jej zostać na miejscu jest tłok przecież niedługo wysiądą z kolejnymi przystankami ludzie wsiadają wysiadają wpadają w ostatniej chwili próbując złapać oddech przywłaszczają sobie autobus tak jak ja zamiast tablic z numerami powinny być tablice z zaimkami dzierżawczymi gdyby mój autobus był tylko mój to zmieniałoby postac rzeczy a ja lubię powozić się niekiedy z ludźmi i zmieniać miejsca |