Cegła - Literatura - Proza - Poezja
100 000 KSIĄŻEK NA WWW.TAJNEKOMPLETY.PL !!!
AKTUALNOŚCI MEDIA PODREALIZM CEGIELNIA WASZE & NASZE WYWIADY LINKI KSIĘGA GOŚCI REDAKCJA
 
 
WRÓĆ | WYDRUKUJ

małgośka sapun

Droga

A jeśli nie spotykasz się z nikim ważnym Znaczy tyle, że jesteś błaznem Czerwoną czapkę załóż dobrej miary Spoglądaj w bok, żeby dojrzeć Jak dojrzewają w tobie słowa do uznawania świętej prawdy Gnieciesz w ręce zapewne więcej A niżeli kawałek szmaty, co zdobi ci czoło Gnieciesz grymasy zmęczonej twarzy Dotknięcia dłoni klepiących czasem po ramieniu w geście nam znanym Gnieciesz usta, które głodne są ludzkiej skóry I nie nazywają splamieniem gestu W którym posiadać się chciałby niejeden lub każdy A może spuść je zwyczajnie Niech falują niezdarnie i nieumyślnie Bez ruchów nieprawdy Wstydu i niechcenia Że jesteś błaznem - wiemy Kto powiedział, że swiat zbyt mały, by pomieścić wszystkich? Zadaje pytania, a mógłby milczeć, współmówić, współzeszmacać się Nalewaniem dobrej whisky I ubieraniem garniturów bossa Bo boso stąpa po sztucznie pękniętym szkle Z którego zrobiono podłogi Na nich najlepiej jeszcze nasrać, żeby wzory ciekawszymi się stały Nie ciałem Oto akt stworzenia, o którym będziesz długo mówił Stworzenie małomówne bez oczu, warg i dłoni, Wierzga się w kałuży krwi swojej Oddychać jeszcze tylko potrafi Bo tego nie sposób naśladować.
 
  STRONY PARTNERSKIE I POLECANE PRZEZ MAGAZYN CEGŁA  
   
  Portal turystyczny Noclegi-Online Wrocław  Kalambur