Cegła - Literatura - Proza - Poezja
JEST JUŻ 24 NUMER MAGAZYNU CEGŁA - PIECZĘĆ, PYTAJ W KSIĘGARNI TAJNE KOMPLETY, PRZEJŚCIE GARNCARSKIE 2, WROCŁAW
AKTUALNOŚCI MEDIA PODREALIZM CEGIELNIA WASZE & NASZE WYWIADY LINKI KSIĘGA GOŚCI REDAKCJA
 
 
WRÓĆ | WYDRUKUJ

Marek Lis

Frustracje młodego poety, czyli chaotyczny traktat poetycki

I

Cóż panowie wierszokleci
Wersopisy rymotwórcy
Gdzie jest dzisiaj wasze miejsce
W świecie masowej konsumpcji?

Wciąż szukacie własnej niszy
Indywidualizując przekaz
Rozbijacie się na nurty
Któż ogarnie teraz całość?

II

Wolność! Wybór nie jest prosty
Multum twórców i krytyków
Jak tu siebie mam odnaleźć
Każdy mówi coś innego...

Indywidualizując przekaz
Gubię wzory prawd ogólnych
Egocentryzm własnej formy
Konserwuje grafomanię...

Bez wzajemnych interakcji
Nic dobrego nie napiszę
Bez własnego światopoglądu
Stworzę tylko pustą formę

III

Gdzie granica w tym szaleństwie
Rozbijania na strumyki
Z których wody nie zaczerpnie
Więcej niż kilkanaście osób?

Wtedy kiedy większość wyschnie
Na pustyni niezrozumienia?
Tam gdzie nigdy wzrok nie pada
Odbiorców ani wydawców?

IV

By do tego nie dopuścić
Żerujecie na skandalu
Treści i form abstrakcji
Holistycznych dróg analiz

Nie ma prawd jednoznacznych
Moralista! Hipokryta!
Nie ma teorii wszystkiego
Wiwat wolność całkowita!

Relatywnie jest więc dobrze
Każdy co chce pisać może
Lecz na rynku jest już przesyt
Artykułu - poetyka...

Tylko szokiem się dziś sprzedasz
Spokój leży gdzieś w pogardzie
Najważniejszy jest już przecież
Krzyk i sekunda na wokandzie...

V

Nie mam siły się przebijać
Wyzewnętrzniać się nie warto
Uśmiech na twarz więc założę
I znów powtórze starą mantrę

Vanitas vanitatum et omnia vanitas...

 
  STRONY PARTNERSKIE I POLECANE PRZEZ MAGAZYN CEGŁA  
   
  Portal turystyczny Noclegi-Online Wrocław  Kalambur