Opowieści z upadłego świata Nikt w całości nigdy nie opisze Nie ma przecież dla nich miejsca We współczesnej ciągłej zawierusze
Nikt nie zechce ich wysłuchać W biegu brak czasu na refleksje Więc gdzieś z boku zostają sagi Nieprzystające do rzeczywistości
Po co mówić o wędrówce przed siebie Samotnej nawet kiedy jest towarzysz Zapomnianych miejscach oraz świecie Kurzu i gruzów i porzuconych marzeń
Uparcie powtarzać zaklinać brak sił Z pustki przecież nic nie powstanie |