antyramy, rzeczywistości
(siostra – odwiedziny)
pierwsze po wyjeździe z kraju kilka lat temu
kiedy jej córeczka znajduje pustą butelkę po wódce
ukrytą gdzieś w pokoju w którym śpią
magda robi awanturę mamie której nigdy nie szanowała
a odkąd wie o problemach z piciem ma wreszcie powód
opowiada mi o tym z niesmakiem i pogardą
dla słabości kogoś kto nie jest w stanie wyjść z nałogu
nie mam odwagi przyznać się że małpka należy do mnie
(siostra – prezent)
nie widzieliśmy się tyle czasu dzielą nas kontynenty
dostaje ode mnie najnowszy tomik
przegląda go z udawanym zainteresowaniem odkłada
po stole przy którym siedzimy spacerują muchy
książka nieoczekiwanie znów trafia w jej ręce a jedna z much na okładkę
mąż anglik: magda! ona przeprasza: sori
jest teraz z nowej zelandii ja mieszkam na antypodach jej świata
(staś dubois)
ma 7 lat z całego ciała najbardziej ruchliwe są oczy
czasami wyrzuca z siebie słowa które brzmią jak zaklęcia
ale potrafi się przytulić i powiedzieć że lubi pana
dzieci z tej szkoły zamiast wychowania fizycznego mają lekcje tenisa
ćwiczę na nim swoją cierpliwość tłumaczę pokazuję próbuję dotrzeć
na co on: może pan nakrzyczy trochę na mnie
babcia tak zawsze robi i to pomaga
babcia chodzi w szpilkach nosi obcisłe spodnie tapiruje włosy
i jest po awuefie
(przedsięwzięcie wniebowzięcia)
kaziu kucnął i mówi że pisze scenariusz do filmu
pt śmierć jak mortadela
w którym bohatera odejście rodziców niepokoi
najbardziej od strony logistycznej
|