Cegła - Literatura - Proza - Poezja
100 000 KSIĄŻEK NA WWW.TAJNEKOMPLETY.PL !!!
AKTUALNOŚCI MEDIA PODREALIZM CEGIELNIA WASZE & NASZE WYWIADY LINKI KSIĘGA GOŚCI REDAKCJA
 
 
WRÓĆ | WYDRUKUJ

MARIUSZ APPEL

Tonic (ciąg dalszy)

wiór

 

wczoraj po kąpieli znalazła swój rudy włos

wtopiony w emalię wanny to przesądziło znów wierzy

powoli wstaje z kucek nie lubi strzykania w kolanach

zazdrości mężczyznom mają łatwiej z trzymaniem moczu

 

rechot wzmocniony przez echo przywołuje obrazy

na urodziny zawsze przynosił żabie wnętrzności

gęste i ciepłe jak budyń tego lata zamiast prezentu wszedł w nią

mówiąc że nie skończy w środku bo to drażni

jak alkohol docierający do nerwu kanałami zepsutego zęba

 

zapach śruty którą wtedy mieszała nadal tkwi w głowie

karmi pamięć ale już zna lekarstwo

trzeba wywalić język naciąć go zębatką słońca i czekać

aż nie zapłodniony skrzek zmieni się w bezużyteczny skrzep

 

 

 

 

 

 

 

mortka

 

ułożyli go wśród namorzynów i szyszynek

przez całe życie nic więcej nie robił

tylko żuł betel rozcierał w palcach zioła spluwał w ognisko

 

opowiadając o plemieniu indian gwiżdżących na wiatr

który przylatuje jak pies i liże po twarzach

o drzewach mapau zamieniających się nocą miejscami

 

teraz oni na mapie z egzemy wydanej przez chore ciało

wyznaczyli cyrklem te wszystkie miejsca (z nakłuć sączy się ropa

delikatnie nitką cienką jak tkwiąca w rdzeniu ość bólu)

 

zielone oko jeziora w kraterze irazu wybrzuszyło się jak menisk

 

 
  STRONY PARTNERSKIE I POLECANE PRZEZ MAGAZYN CEGŁA  
   
  Portal turystyczny Noclegi-Online Wrocław  Kalambur