bycie poetą jest tak wyczerpujące
jak bycie statkiem na kołyszącym się morzu
nie możesz spokojnie brnąć do przodu
nie możesz się cofnąć samodzielnie
tyle emocji
ile egzekucji
tyle samodzielności
ile bólu
wpiętego w wiatr natchnienia
wypychającego kołyszącą się łajbę
do bezludnej wyspy
|