kiedy jadę tramwajem
oglądam świat za zniszczoną szybą
jeszcze bardziej zniszczoną ode mnie
szarą trawę i czarne psy
ja też mam psy
rasową wściekłość
rasowy strach
rasową bezradność
tęsknotę
i chorobę
cztery suki i psa
pięć par śrubujących oczu
pięć pysków toczących pianę
pięć uzębień
pięć czujnych nosów
dziesięć uszów które
pochwycą
nieśmiały trucht krwi
do serca
kiedy jadę niebieskim tramwajem
i jestem już po
drugiej stronie
oglądam świat za szybą
zieloną trawę, pasące się krowy
|