oczy jak pręgowane koty
przechadzają się wzdłuż i wszerz
prostują dumnie
i rozluźniają
mobilizują gotowe do reakcji
i czają, gotowe skoczyć do gardła
albo czmychnąć w jakiś ciemny zaułek
na ulicach pełno jest kotów
obserwują cię z piwnicznych okienek
z parapetów, balkonów
czasem przebiegają ci drogę
najeżone czarną sierścią
zupełnie jak ludzie
|